sobota, 17 listopada 2012

Filoletowo Mi :)

Witajcie :)
Zdjęcia nie powalają jakością, gdyż mój aparat nie jest jakiś mega mega ale ważne że mam dla Was fotki :) Wczorajsza stylizacja, spódnica mojego projektu, koszula po tacie a guziki sama naszyłam w kształcie litery "T". Mgła już trochę opadła i wychodzi zza niej słoneczko!






spódnica- mój projekt
koszula- po tacie +DIY
buty-cropp 
nadkolanówki - no name
łańcuszek- cropp/house 


9 komentarzy:

  1. ślicznie ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śmiesznie :) do spódnicy dodałabym inną bluzkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tą spódnicą już miałam kilka kombinacji ale akurat ta tu się pojawiła ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. hahahaha to jest styl ? :D
    dla kogo ? moherów ? ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja babcia by się nawet tak nie ubrała <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ludzie ona ma swój styl! a nie to co wy zwykłe szaraki które podążają za modą. Brawo Tośka za odwage! ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. Tośka dzięki Wam wierzy w siebie :)) kto kolwiek napisał ten komentarz, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie styl to są ciuchy wyciągnięte z starej szafy i źle dobrane do siebie :)
    Tosia ty nawet nie wiesz jak z ciebie się ludzie śmieją :D mówią ci w szkole cześć ale tylko i wyłącznie dla zwały a ty się tym jarasz hahahahahaha KOcham cię słońce za to hahahah <3

    OdpowiedzUsuń
  9. taka prawda.. uważasz się za wielce modną, fajną, lubianą- a to tylko i wyłącznie twoje urojenia. ludzie mają z ciebie ubaw na całego, a co najlepsze, ty się z tego cieszysz. Patologia, nie sądzisz?

    OdpowiedzUsuń