Tak wiem, znowu nie było mnie przez dłuży czas ale zrzucę winę na pogodę i brak czasu.. Pogoda jest straszna zimno, mglisto brr -_- Ale mam coś dla Was :) Nie wiesz w co się ubrać? Nie ciekawie na dworze? postaw na coś standardowego czyli biel i czerń :) No ja musiałam dodać coś kolorowego, więc dziś postawiłam na zielony płaszcz (w słońcu ma całkiem inny odcień) ii moją ulubioną czapę bez której nie wychodzę z domu! Marynarka z magicznej szafy kombinowana z sznurkami, obszyciami białymi i takie coś oo mam :) legginsy były, buty też (ale moje jedyny ulubione czarne koturny) , bluzka luźna taka od babci, a więc oglądajcie podziwiajcie co Tomek zdołał wytworzyć z tej pogody i mojej stylizacji :)
na sobie mam:
Żakiet-magiczna szafa
Bluzka-prezent
Legginsy- NY
Buty-no name
Płaszcz-magiczna szafa
Czapka-Cubus
Torebka- po cioci
Marynarka jest zajeeebista. Ale wciąż te same spodnie :< Nie moglabys nawet czegos z sh fajnie przekombinować?
OdpowiedzUsuńWydaje się, ze ciągle bo co zrobię zdjecia jestem w nich ahh to moje ulubione :)) ale tak masz rację coś fajne wymyślę ;p
OdpowiedzUsuń2 stylizacja lepsza :) czapka fajna :)
OdpowiedzUsuńkto by nie chciał takiej magicznej szafy..
OdpowiedzUsuńNo moja babcia była krawcową więc dużo ciekawych rzeczy ciągle znajduję :)
OdpowiedzUsuń