czwartek, 23 stycznia 2014

szał gorącej nocy.

Powracam! ale w jakim stylu ah :) zaczął się rok 18 u mnie, czyli stylizacje będą gonić stylizację. Mam nadzieję , że uda mi się fotografować każde wyjście. Fotki mam dzięki wspaniałej Enie:) W takim stroju bawiłam się na najlepszej 18 jak na razie! Monia, moja przyjaciółka zgotowała nam piękną imprezę! Szpilki już się kilka razy tu pojawiły i będą się pojawiać gdyż to moja jedyna para. Krótko o sukience, hm myślicie że za nią przepłaciłam? Ależ skąd! Moja siostra wyszperała ją w sh i jest w nienagannym stanie. Piękny tył koronkowy i te wycięcia z boku ah ah ah cudo :) wiecie, że nigdy się prawie nie maluje a jak już to tylko usta, tego wieczoru zaszalałam! miałam makijaż hah są postępy! :D Po ostatnim moim wypadku podcięłam włosy, ale zaczynam się przyzwyczajać do nich więc chyba nie robią dużego zamieszania na zdjęciach . Całusy :*







sukienka-sh/szpilki-CCC 


9 komentarzy:

  1. uwielbiam takie sukienki z wycięciami, SH? szczęściara! ślicznie wyglądałaś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba żartujesz, sukienka serio jest z SH??? To na prawdę tylko pozazdrościć udanego łupu, bo jest czadowa! Ta asymetria dodaje jej niebywałej oryginalności i nietuzinkowości :) Przepiękna jest :) Gorące pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. sukienka jest przewypaśna, kolor i fason idealnie ze sobą współgrają
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. O no prosze jaki ciekawy blog i jaka ciekawa blogująca ; ) Śliczne zdjęcia ; ) Przepiękna sukienka ; ) Zapraszam do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ . Pozdrawiam ; *

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładna sukienka i śliczny koronkowy tył. Polecam zainwestować w biustonosz w silikonowy tył, to wtedy takie sukienki wyglądają jeszcze lepiej :) zapraszam do mnie i zachęcam do obserwacji a na pewno się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta sukienka na prawdę jest z sh?:O Wooooow, cudowna!♥
    Zazdroszcze roku 18-nastek...;D Ahhh... Kiedy to było...;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna sukienka! Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń