czwartek, 24 października 2013

Ścianą o groch

Niektóre przedmioty szkolne wcale do mnie nie "trafiają". Jest to jak rzucanie grochem o ścianę. Serio Wy też tak macie? I jeszcze ta pogoda! Wczoraj będąc w szkole było 21 stopni! :O wieczorem nie było mowy wgl o jakimś wyjściu na nocną przechadzkę, gdyż oczywiście deszczyk sobie płakał z nieba ahh ta Polska Złota Jesień. Jednak jestem zauroczona tym co widzę i słyszę gdy rano jadę do szkoły. Te złoto-czerwono-brązowe  liście lecące z drzew i wtórujące im ptaszki. Wróbelki sobie ćwierkają wszędzie jednak nie zwiastują wiosny o nie nie one przywołują zimę. Kto jednak nie cieszy się jak głupi do sera widząc pierwszy śnieg ? Chyba jedynie zrzędy i pesymiści. Bo przecież widok pierwszych płatków śniegu to tak jak kawałek czekolady podczas diety :D Ah skoro nawiązałam już do tej diety (choć całkiem nieświadomie raczej) to chyba pora powoli ruszyć te nasze tyłeczki i jakoś przygotować się do zimy! Może wyruszymy na nordic walking czy też może jakiś poranny jogging? Co Wy na to? ja jestem na TAK :) Z moją nogą już prawie dobrze, więc można zacząć się ruszać. Ruch umiarkowany to zawsze zdrowie, ćwiczcie z głową! ale także nie ulegajcie pokusą , które na Nas czekają za każdym rogiem ulicy :D Powoli nastają coraz to dłuższe wieczory, więc będzie okazja by nadrobić zaległe premiery filmowe i wreszcie oddać się w szpony literatury! Nie ma nic lepszego niż książka do poduszki :) A propos stylizacji : wyruszyłam tak ubrana na wycieczkowy podbój do Poznania, strój sie sprawdził, niestety kozaki mnie leciutko obtarły! ale przy pierwszych poznaniach z nowymi butami zazwyczaj tak już jest heh :) a jak wiadomo dłuuuugie kozaki to must have  tego sezonu  :))) Sukieneczka to zwykła mała czarna + szary zwykły sweterek + kamizeleczka co by mi zimno w plecki nie było :* 






foto: Małgorzata :* 
wszystko-nn



3 komentarze: