wtorek, 23 października 2012

Gdy było jeszcze słońce z nami :)))

Dobry wieczór, a praktycznie mamy już noc. Mały przestój od czwartku nic tu się nie ukazało a mamy już prawie wtorek -_- . Brak czasu mówiąc ale obiecuje postaram się więcej nie robić tak długiej przerwy :)) Fotki z piątku gdy było pięknie, słonecznie i ciepłooooo :) U mnie jak na dzień dzisiejszy deszczowo ale jak pada lubię ubierać się na kolorowo wbrew pogodzie :) Na sobie mam hmm koszula zabrana z szafy siostry a ona zabrała ją z takiej naszej magicznej szafy z ciuchami po mamie gdzie większość z tych ciuchów uszyła nasza babcia:)) Spódnica (jedna z moich ulubionych maxi!) po cioci Marysi , jednak przerobiona, została gdzie nie gdzie wszyta, w innych miejscach rozpruta i można ją nosić jako i spódnicę i sukienkę :) Okulary to mój łup z przecen, za 10zł w Cubusie :))) Pozdrawiam i miłego oglądania! :)



Buty tak ulubione, że jak widać nie ma czasu nawet ich umyć :)



Na sobie mam :
Spódnica-po cioci
Koszula-po mamie
Buty-Centro (19zł) 
Biała bluzka-no name
Okulary-Cubus 
Etui/Torebka- New Yorker

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz